No i przegapiłam! Wczoraj mieliśmy światowy dzień makaronu, a tu na obiad ani rureczki, ani świderka, ani muszelki!
Postanowiłam nadrobić. Dlatego dzisiaj bazyliowe pesto z penne- al dente, koniecznie!
Wersja nietypowa, bo zamiast orzeszków pinii dodałam pestki dyni, o troszkę wyższym, choć wciąż niskim, indeksie glikemicznym (25). Pestki dyni nie poddają się moździerzowi z taką łatwością jak orzeszki piniowe, dlatego konsystencja nie jest tak kremowa, jak w przypadku tradycyjnego pesto, ale mimo tego... wyszło pysznie!
Przepis pochodzi z książki Tessy Capponi- Borawskiej "Moja kuchnia pachnąca bazylią"
Bazyliowe pesto z pestkami dyni
dla 2-3 osób
Składniki:
- pół pęczka świeżej bazylii
- 5 dag pestek dyni
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 3 kopiaste łyżki startego parmezanu
- makaron pełnoziarnisty
Pestki dyni i bazylię utrzeć w moździerzu. Do utartej masy powoli dodawać oliwę i parmezan, stale mieszając.
Makaron ugotować al dente, odcedzić (makaronu nie przelewamy zimną wodą!) i szybko wymieszać z zimnym pesto. Podawać od razu.
Pesto with pumpkin seed (low glycemic index)
2-3 servings
You will need:
- half a bunch basil
- 5 dag pumpkin seed
- 2 cloves of garlic
- 1/4 cup olive oil
- 3 tablespoons parmesan
- wholewheat pasta
Grind basil and pumpkin seed in a mortar. Then, slowly and constantly mixing, add olive oil and parmesan.
Boil pasta to the al dente state and mix with cold pesto. Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz